dziś krótko bom zmęczon
ale konkretnie
zaczął się tydzień kina hiszpańskiego
polecam zapraszam
swój plan już mam
dla korpoludzi Casual day
dla gastroludzi Kurczak, ryba i krab królewski
dla kinoludzi Kula w łeb
peace & luv
paz & amur
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
a ja bylam, a ja byłam! na la ville de sophie i bardzo, bardzo mnie wymedytował. wybieram sie jeszcze na kure + krewete :)
zuch dziewczyna!
Prześlij komentarz